Witajcie ponownie,
Dzięki waszym wypowiedziom, przypomniałem sobie z autopsji, że w Polsce są dwie tendencje.... są tacy ludzie, którzy mają problem z pięknym mówieniem, kaleczą mowę Ojczystą, ale pójdą do urzędu - pismo napiszą na miejsu odręcznie i sprawą natychmiast załatwią. Są też tacy, którzy pięknie mówią po polsku, od dziecka obcują z komputerami, pisma muszą być tylko komputerowo - i nie mogą niektórych spraw załatwić (lub zajmuje im to dużo czasu).
A kolega już w pierwszym poście napisał, że ma dobre intencje, aby na inni przyszłość robili jeszcze lepiej.
Dzięki waszym wypowiedziom, przypomniałem sobie z autopsji, że w Polsce są dwie tendencje.... są tacy ludzie, którzy mają problem z pięknym mówieniem, kaleczą mowę Ojczystą, ale pójdą do urzędu - pismo napiszą na miejsu odręcznie i sprawą natychmiast załatwią. Są też tacy, którzy pięknie mówią po polsku, od dziecka obcują z komputerami, pisma muszą być tylko komputerowo - i nie mogą niektórych spraw załatwić (lub zajmuje im to dużo czasu).
A kolega już w pierwszym poście napisał, że ma dobre intencje, aby na inni przyszłość robili jeszcze lepiej.
- canis_lupus pisze:
(...)
Nie, nie są to zarzuty do fundacji. Są to raczej wskazówki jak czegoś nie robić lub jak robić aby Wasze działania (poniekąd słuszne i potrzebne) były skuteczniejsze. Żebyśmy pomimo tego, że jesteśmy amatorami byli postrzegani jako profesjonaliści. To często pomaga.
(...)