Tak naprawdę to nie wiemy, jakie masz doświadczenie. Być może najlepsza porada powinna brzmieć tak:
- odłóż zakup sprzętu, o którym mówisz, na przyszły rok. Od teraz odlicz 12 miesięcy.
- zainstaluj sobie prostą wielopasmową antenę drutową, a najlepiej zestaw przynajmniej dwóch anten o różnej charakterystyce (pozioma delta na 80m, fan dipole jako inverted V, półromb, zależnie od tego, co możesz powiesić).
- kup tani, prosty ale pełnowartościowy transceiver starszej generacji. Pełnowartościowy - 100W, wszystkie pasma, SSB+CW, synteza. FT757, IC735, IC730, któreś Alinco, coś w ten deseń. Proste i tanie, ale swoją robotę zrobi. Sto krajów zrobisz z niego na luzaka, całą Europę i kawał Azji oraz Afryki będziesz miał na wyciągnięcie ręki. Co silniejsze stacje z USA i Kanady również. Pogadasz sobie z wieloma amatorami.
- za rok sprzedasz ten TRX, ale przez ten czas zdążysz zrobić sporo QSO na swoim sprzęcie. W tym czasie telegrafię już będziesz w miarę umiał, będziesz mieć już porządne anteny i wyrobisz sobie pojęcie o tym, czego naprawdę potrzebujesz.
- Kolejny krok to będzie właśnie transceiver, o którym mówisz. Wybierzesz go sam. Następny krok to być może będzie antena kierunkowa na kracie i wzmacniacz.
Dlaczego taka porada? Bo dzięki niej SAM się przekonasz, czego naprawdę potrzebujesz. W tej chwili odnoszę wrażenie, że tego jeszcze nie wiesz. Zapewniam Cię, że takie łączności, o których piszesz, równie dobrze zrobisz z prostego TRX. Moc oddawana do anteny będzie porównywalna.
- odłóż zakup sprzętu, o którym mówisz, na przyszły rok. Od teraz odlicz 12 miesięcy.
- zainstaluj sobie prostą wielopasmową antenę drutową, a najlepiej zestaw przynajmniej dwóch anten o różnej charakterystyce (pozioma delta na 80m, fan dipole jako inverted V, półromb, zależnie od tego, co możesz powiesić).
- kup tani, prosty ale pełnowartościowy transceiver starszej generacji. Pełnowartościowy - 100W, wszystkie pasma, SSB+CW, synteza. FT757, IC735, IC730, któreś Alinco, coś w ten deseń. Proste i tanie, ale swoją robotę zrobi. Sto krajów zrobisz z niego na luzaka, całą Europę i kawał Azji oraz Afryki będziesz miał na wyciągnięcie ręki. Co silniejsze stacje z USA i Kanady również. Pogadasz sobie z wieloma amatorami.
- za rok sprzedasz ten TRX, ale przez ten czas zdążysz zrobić sporo QSO na swoim sprzęcie. W tym czasie telegrafię już będziesz w miarę umiał, będziesz mieć już porządne anteny i wyrobisz sobie pojęcie o tym, czego naprawdę potrzebujesz.
- Kolejny krok to będzie właśnie transceiver, o którym mówisz. Wybierzesz go sam. Następny krok to być może będzie antena kierunkowa na kracie i wzmacniacz.
Dlaczego taka porada? Bo dzięki niej SAM się przekonasz, czego naprawdę potrzebujesz. W tej chwili odnoszę wrażenie, że tego jeszcze nie wiesz. Zapewniam Cię, że takie łączności, o których piszesz, równie dobrze zrobisz z prostego TRX. Moc oddawana do anteny będzie porównywalna.